Czy gdy byliście bardzo młodzi, sądziliście, że w przyszłości świat będzie lepszy? Może i tak, ale jedno jest pewne, że wtedy wszystko było kolorowe. Nieświadomość jest Błogosławieństwem.
Dzisiejszy świat zmienił się od czasów żelaznej kurtyny, ale dalej narzekamy na życie w tym kraju, na kulturę i na to, że często nie mamy żadnych perspektyw na przyszłość. Mówimy, że oryginalność nie istnieje, a nawet nie zawracamy sobie głowy tym, żeby stworzyć cos nowego.
Nie buntujemy się, nie chcemy nic zmienić. Dlaczego? Czy nie stać naszego pokolenia na to, żeby się zmobilizować i wspólnie odmienić ten kraj? Żeby w przyszłości naszym dzieciom żyło się inaczej, żeby mogły żyć wolne?
Naszą generację w dużym stopniu tworzy muzyka. Subkultury, które się utworzyły, pozwalają młodzieży łączyć się w ich małe, własne społeczności wyznając jedną ideę. Każdy chce być niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Subkultury ogłupiają, gdyż każda jednostka uzyskuje świadomość masową całej grupy, dany sposób myślenia jest narzucany ludziom, którzy w ten sposób są ogłupiani i pozbawiani własnego toku myślenia.
Jeżeli chcesz, żeby cały kraj ruszył na wojnę, to powiedz Polakom, żeby nic nie robili, bo to nie ma znaczenia. Wtedy pójdą za tobą wszędzie. Oczywiście pójdą także, jak każdy dostanie po pół litra wódki.
Stereotypy naszego kraju i społeczeństwa są dla nas samych zabawne, ale gdy wyjedziemy za granicę i o Polakach będziemy słyszeć, że są alkoholikami i złodziejami, nasza duma może na tym ucierpieć.
Dlaczego nic nie robimy? Dlaczego nadal stoimy w miejscu? Zażądajmy zmian! Nie można przecież cały czas stać w miejscu! To jest równoznaczne z cofaniem się. Zbuntujmy się, obalmy rząd i niech do sejmu napłynie świeza krew. Stwórzmy czwartą Rzeczpospolitą Polskę Ludową! Duma Wam nie pozwala? A może wam się nie chce? Miejcie świadomość, że jeżeli nie zrobimy nic z naszym krajem, będziemy mieli jeszcze gorzej niż teraz.