Na codzień nie przejmujemy się tym, co sie dzieje setki, tysiące kilometrów od nas…
Niedawno obejrzałem pewien filmik, link dostalem od kumpla. Filmik ten zmienił cały mój pogląd na głośną ostatnio sprawę iraku i terroryzmu. Po jego obejrzeniu nasunęły mi się pytania: W jakim celu mordujemy się nawzajem? Czemu w dzisiejszych czasach boimy się wyjść na ulicę? Dlaczego w ludziach jest tyle zła?
W tymże filmiku przedstawiona jest grupa terrorystów wykonująca wyrok na bogu ducha winnemu człowieku. Wyrok polega na obcięciu jego głowy nożem wojskowym.
Rozesłałem link do wszystkich osób, które mam na tlenie i na gadu-gadu. Reakcja była zawsze ta sama – obrzydzenie ludzką naturą…
Na codzień nie przejmujemy się tym, co sie dzieje setki, tysiące kilometrów od nas, nie przejmujemy się milionami które, giną z rak przestępców i terrorystów.
Ten artykuł ma być krótki, ale treściwy. Ma zwracać uwagę na cały ten problem.
Pomyślmy czasem nad tym, co robimy, by nasz świat był lepszy…