Postrzeganie świata nie jest nam dane od urodzenia – uczymy się tego w czasie naszego życia. My jesteśmy jedynie biologicznie wyposażeni do postrzegania świata, ale samego postrzegania uczymy się sami, w czym duży udział ma kultura, w jakiej się rozwijamy.
Uczymy się i zapamiętujemy, ponieważ w przeciwnym razie codziennie bylibyśmy zaskakiwani rzeczywistością.
Mózg / umysł doświadcza świata pośrednio – narządy zmysłów przekładają stymulację na język układu nerwowego, na impulsy nerwowe.
W jednej chwili dociera do nas 100 milionów impulsów, które są przetwarzane przez siatkówkę oka oraz mózg. W tym samym czasie docierają do nas zapachy, temperatura, dźwięki, informacje o aktywności mięśniowej, itd. Te odrębne informacje są przetwarzane, analizowane, organizowane, integrowane i wówczas zostaje podjęta decyzja, aby zareagować w pewien sposób.
Wytwarzane w ten sposób polecenie płynące z mózgu do poszczególnych mięśni są wydawane w tempie przynajmniej 5 na sekundę.
Zmysły
Każdy odbiór bodźca zaczyna się od pobudzenia receptora.
Arystotelesowska idea 5 zmysłów:
– wzrok
– słuch
– smak
– węch
– dotyk
Nastąpiło pewne rozbicie w obrębie dotyku: czucie bólu, zimna, gorąca, dotyku, ucisku, zmysł równowagi.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.